Zawieranie ugody z bankiem w sprawie kredytu frankowego – czy to się opłaca?

Zawieranie ugody z bankiem w sprawie kredytu frankowego – czy to się opłaca?

Zawarcie ugody to proponowana przez banki alternatywa dla wchodzenia na ścieżkę sądową w sprawach frankowych. Dziś rozważymy plusy i minusy tego rozwiązania. Czy warto zawrzeć ugodę z bankiem? Jakie korzyści dla kredytobiorcy wynikają z takiego rozwiązania sprawy? Sprawdźmy!

Orzeczenia TSUE a sytuacja frankowiczów

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej to nadrzędny organ sądowy dla krajów Unii Europejskiej. Oznacza to, że Polska ze względu na swoje członkostwo w Unii musi stosować się do orzeczeń TSUE a polskie sądy powinny traktować je jako wykładnię przy orzekaniu w sprawach. Jeżeli mowa o umowach zawartych na udzielenie kredytu we franku z bankami polskimi – to zdaniem TSUE znajdują się w nich tak zwane klauzule abuzywne. Czym dokładnie są klauzule abuzywne? Są to klauzule niejasne, które celowo obciążają jedną ze stron umowy zobowiązaniami, które skrajnie rażą w jego interes. Orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w tej sprawie spowodowało lawinowe zgłaszanie kolejnych pozwów sądowych. Miało także wpływ na rozstrzygnięcia rozpraw – do końca roku 2022 przeszło 95% spraw kończyło się pozytywnie dla kredytobiorców kredytu we frankach szwajcarskich i na niekorzyść banku. Dziś w prawie każdym mieście znajduje się kancelaria frankowa. Wrocław, Warszawa i Kraków to tylko kilka z całej listy polskich miast, w których codziennie zgłasza się kilkanaście wniosków o wszczęcie postępowania w sprawie frankowej.

Ugoda frankowa z bankiem – korzyści dla kredytobiorcy?

Nic więc dziwnego, że banki za wszelką cenę chcą uniknąć wchodzenia na drogę sądową. Dlatego od jakiegoś czasu oferują ugody frankowe klientom, którym udzieliły wcześniej kredytu we franku. Taka umowa polega na anulowaniu części zobowiązań względem banku poprzez ograniczenie kapitału kredytowego. To ograniczenie najczęściej następuje wskutek przewalutowania kredytu. Pozostały kapitał oczywiście w dalszym ciągu należy spłacić, podobnie jak odprowadzane od niego odsetki. Z drugiej strony, podpisując ugodę kredytową, frankowicz prawie całkowicie pozbawia się szansy powrotu z bankiem na salę rozpraw. Niestety, ale zazwyczaj umowy ugodowe są skonstruowane w taki sposób, aby frankowicz zrzekł się wszelkich roszczeń na rzecz banku. Czy warto więc podpisać taką ugodę? Naszym zdaniem o wiele korzystniejszym rozwiązaniem jest anulowanie kredytu wskutek korzystnego orzeczenia sądowego, które daje pełną wolność od kredytowych zobowiązań względem banku!